Shannen Doherty była niezwykle bezbronna i szczera w kwestii swojej walki z rakiem, zwłaszcza w ostatnich latach. The Oczarowany aktorka ponownie przechodzi cykl leczenia, a przed nią chemioterapię. Omówiła kolejny krok w jej sprawie Powiedzmy jasno podcast.
W odcinku z 24 czerwca Doherty mówiła o powrocie do chemioterapii.
Advertisement
Muszę wrócić na chemię i jest to naprawdę trudne, jakby myśl o ponownym przejściu przez to wszystko mnie zniszczyła. Myślałem, że wszystko w porządku.
Shannen Doherty, Powiedzmy jasno
Doherty wyjaśniła, że od dawna wiedziała, że jej rak jest „bardzo poważny”, ale to nie ułatwiło przekazania tej wiadomości.
Jest więc nadzieja zmieszana z odrobiną smutku, ponieważ znowu nie wiem, o co chodzi z tymi wszystkimi chemioterapiami – a to więcej niż jedna chemia, którą przechodzę. W pewnym sensie rzucamy w to zlewem kuchennym… Kiedy musisz jechać do szpitala i musisz, wiesz, zostać włożony pod (i) włożony port, staje się to bardzo realne w niewiarygodnie inny sposób, bo nie mam pojęcia jak długo będę na chemii.
Shannen Doherty, Powiedzmy jasno
Wiele osób poddawanych chemioterapii otrzymuje ramy czasowe określające, jak długo będą poddawane temu konkretnemu leczeniu. Jednak w przypadku Shannen Doherty nie wiadomo, jak zareaguje jej organizm i nowotwór. Reakcje te będą decydować o dalszym postępowaniu w leczeniu.
To nie jest coś, co mogę przewidzieć. To nie jest coś, co moi lekarze mogą przewidzieć. I to jest przerażające.
Shannen Doherty, Powiedzmy jasno
Rak piersi u Doherty po raz pierwszy zdiagnozowano w 2015 r. Jej rak rzeczywiście osiągnął remisję, ale w 2020 r. ujawniła, że powrócił w stadium 4. Niedawno podzieliła się, że rak rozprzestrzenił się na jej mózg.
Advertisement
Advertisement
Doherty zmaga się z tym, że jej życiowa podróż jest „nieznana”
Shannen Doherty zmaga się z dużą niepewnością. Nawet jej życie poza chorobą miało kilka trudnych ciosów, w tym rozwód z Kurtem Iswarienko po 11 latach małżeństwa.
Po prostu iść w nieznane – po prostu czuję, że moje życie jest nieznane od ponad roku, pomiędzy rozwodem a rakiem.
Shannen Doherty, Powiedzmy jasno
Osoby otaczające Doherty mają nadzieję na wszystko, co najlepsze dla niej, zarówno w miłości, jak i zdrowiu. Choć przeszła bardzo trudne chwile i nie ma pojęcia, co przyniesie przyszłość, aktorka również stara się zachować pozytywne nastawienie.
Muszę powiedzieć, że jest w tym trochę pozytywu, a pozytyw jest taki, że ponieważ ostatnio zmieniła się moja struktura molekularna moich komórek nowotworowych, oznacza to, że muszę wypróbować o wiele więcej protokołów. Zatem prawdopodobnie po raz pierwszy od kilku miesięcy czuję nadzieję, ponieważ obecnie istnieje o wiele więcej protokołów, podczas gdy wcześniej miałem taką nadzieję, ale wciąż się przygotowywałem. Teraz myślę: „Och, nie muszę się przygotowywać. Muszę pojechać na wakacje. Muszę znowu popłynąć łodzią i zwiedzać miejsca”.
Shannen Doherty, Bądźmy Jasni
Doherty zainspirowała wiele osób swoim ciągłym pragnieniem cieszenia się wszystkim, co życie ma do zaoferowania. Nie poddaje się i za każdym razem, gdy odważnie mówi o swojej chorobie, pokazuje, że ma w sobie mnóstwo walki. Jej szczerość, zwłaszcza gdy mogła wybrać drogę prywatności, jest godna podziwu.