Shadow of the Erdtree to najlepsze DLC, jakie kiedykolwiek powstało

Pierścień Eldena się rozszerza

DLC są trochę jak drugi kawałek ciasta. Jeśli pierwszy kawałek był dobry, czy naprawdę potrzebujesz więcej? A jeśli pierwszy kawałek był w połowie, czy drugi sprawi, że będzie lepszy? Zwłaszcza po dobrze przyjętej grze fani zaczęli oczekiwać DLC. Ale często rozczarowuje, albo jest zbyt krótki, albo wydaje się zbędny. Następnie pojawia się trudny wybór sposobu, w jaki gracze będą mieli dostęp do nowej zawartości. Udostępnij ją wszystkim, a doświadczeni gracze będą narzekać, ale uzależnij to od ukończenia jakiejś większej części gry podstawowej, a odizolujesz potencjalnych nowych fanów (i dochody). FromSoftware zawsze było mistrzem DLC. Wraz z Shadow of the Erdtree wydali prawdopodobnie najlepsze DLC do jakiejkolwiek gry w historii. Hiperbola? Może, może nie.

Advertisement

Shadow of the Erdtree to pierwszy – i na pewno jedyny – dodatek do Elden Ring z 2022 roku. Granie w grę FromSoft zawsze przypominało układanie kostki Rubika pokrytej cierniami. Bicie staje się obsesją, ale kosztem zakrwawionych rąk. Pod wieloma względami Elden Ring dał graczowi opcjonalne wyściełane rękawiczki do noszenia i otworzył drzwi milionom graczy. Można powiedzieć, że Shadow of the Erdtree zdejmuje te rękawiczki całkowicie. Choć stawia wysokie wymagania, płaci równie wysokie nagrody. Wyzwanie powraca, kochanie.

Kwestia trudności

Kiedy okazało się, że DLC było zamknięte za parą bossów z późnej fazy gry – choć opcjonalnych – niektórzy zwykli gracze pogodzili się, że nigdy w to nie zagrają (tylko 62% graczy Elden Ring osiągnęło wymaganego bossa). Inni starali się spełnić podstawowe wymagania. Ale FromSoft znał swoich głównych odbiorców. Po ponad dwóch latach twórca założył, że większość oddanych graczy ukończyła grę, często kilka razy dłużej. Główni fani byli więcej niż gotowi na nowe i cięższe wyzwania.

I rzuć wyzwanie. Do tego stopnia, że ​​FromSoftware trudno było zignorować refren „to zbyt trudne”. Deweloper zrobił więc coś rzadkiego w swojej historii. Miyazaki i firma poprawili balans po premierze. Sprawili, że system ulepszeń obejmujący wyłącznie DLC był jeszcze bardziej pomocny dla graczy we wczesnych godzinach gry.

Jednak gry FromSoft nigdy nie skupiały się wyłącznie na umiejętnościach i sprzęcie. Jeśli brakuje jednego, możesz polegać na drugim, który cię przeprowadzi. Wrogowie Shadow of the Erdtree — zwłaszcza bossowie — często stanowią ogromne wyzwanie. Jak zawsze, najłatwiejszy – choć nie łatwy – czas będą mieli gracze znający mechanikę. Jednak każdy, kto dysponuje sprzętem wysokiego poziomu i sprytną kombinacją broni, zbroi i ulepszeń, może sobie poradzić. Shadow of the Erdtree udostępnia także nowe, niesamowite bronie. Z pewnością zmienią sytuację w społeczności PvP w grze podstawowej.

Advertisement

Inteligentna poprawa jakości życia

Shadow of the Erdtree zapewnia fanom zarówno ulepszenia gry, o które od dawna prosili, jak i zmiany QOL, o których nawet nie wiedzieli, że chcą. Większość z nich przenosi się również do gry podstawowej. Przede wszystkim możliwość szybkiego identyfikowania nowych łupów. Po dwóch latach ekwipunek gracza staje się ogromną skrzynią skarbów, której przewijanie może zająć dużo czasu. Shadow of Erdtree oznacza nowe nabytki, ułatwiając znalezienie nowej, błyszczącej broni lub talizmanu. To mała rzecz, ale bardzo doceniana.

Skalowanie trudności w DLC jest obsługiwane w sposób nagradzający graczy na wysokim poziomie, bez karania graczy z minimalnymi statystykami. Zamiast zmieniać statystyki wrogów, gra hojnie udostępnia dwa opcjonalne przedmioty, które zwiększają statystyki gracza zarówno ofensywnego, jak i defensywnego. Użyj przedmiotów, a gra stanie się trochę łatwiejsza. Gracze mogą jednak zrezygnować z ich używania i ustawić wyzwanie na maksymalnym poziomie. System ten nie jest przenoszony z gry podstawowej. Jak zauważono, od czasu wydania deweloper uczynił system aktualizacji jeszcze bardziej przydatnym dla graczy borykających się z problemami.

Fabuła i narracja są często ignorowane, ale w grach FromSoftware prawie zawsze stanowią wskazówki, gdzie dalej iść i co robić. Gracze Elden Ring skarżyli się, że oznakowanie fabuły było zbyt nudne. A szkoda, bo mityczna, wielowarstwowa historia w Elden Ring jest zapadająca w pamięć i tragiczna.

Historia i postęp w Shadow of the Erdtree są wyraźniej wyznaczone przez serię krzyżyków, każdy z odrobiną wiedzy i NPC-ami z pomocnymi mapami. Oczywiście gracze, którzy nie przejmują się tym, dlaczego tam są i historią bossów, nadal mogą mieć mnóstwo zabawy typu hack-and-slash. Jak zawsze, gracze mogą natknąć się na świat ukrytej zawartości.

Kwestia wielkości i zakresu

Wiele DLC to małe rozdziały z dodaną zawartością, które można ukończyć w ciągu kilku godzin. Oferują nowy obszar, garść nowych wrogów lub broni i nazywają to dobrym.

Jak przystało na arcydzieło Elden Ring studia FromSoftware, Shadow of the Erdtree jest dłuższe niż większość gier akcji i zajmuje minimum 30-40 godzin. Z mapy nie wynika jasno, że większość stref ma kilka pionowych warstw, podziemne lochy i ukryte obszary, więc mapa do eksploracji jest znacznie większa, niż się wydaje. Oczywiście, podobnie jak główna gra, Shadow of the Erdtree jest wypełniona ogromną różnorodnością wizualną i artystyczną oraz kontrastem otoczenia.

Chociaż DLC w naturalny sposób odtwarza niektóre typy wrogów z Elden Ring, zawiera także ponad 100 nowych bossów, dziesiątki nowych broni, zaklęć, zaklęć i zbroi. To świetny sposób na odświeżenie wrażeń z gry głównej, ponieważ cały nowy sprzęt można przenieść z powrotem do gry podstawowej, aby urozmaicić znajomą rozgrywkę PvP i sprawić, że nowa gra + przebiegi staną się ciekawsze. Hojny to poważne niedopowiedzenie.

Oczywiście, nic nie jest idealne. Shadow of the Erdtree ma kilka problemów z wydajnością i dziwactwami graficznymi. Krzywa trudności jest nieco binarna: albo całkiem łatwa, albo bardzo trudna, z mniejszą ilością półśrodków niż w grze podstawowej.

Advertisement

Oczekiwano połączenia COG

Ale pomijając drobne problemy, Shadow of the Erdtree jest wszystkim, na co liczyli fani FromSoftware. Ogromna, złożona i wymagająca gra Shadow of the Erdtree robi to, co osiąga niewiele DLC. Daje graczowi nowe, satysfakcjonujące doświadczenie i wzbogaca, a nawet ulepsza grę podstawową. Tak, czekanie było męką, ale nagroda jest słodka. Jak każda gra FromSoft, podnosi poprzeczkę innym programistom, którzy odważą się wypuścić kiepskie DLC.

Dziękujemy za zablokowanie go w COGconnected.

  • Aby zobaczyć niesamowite filmy, odwiedź naszą stronę YouTube TUTAJ.
  • Śledź nas na Twitterze TUTAJ.
  • Nasza strona na Facebooku TUTAJ.
  • Nasza strona na Instagramie TUTAJ.
  • Posłuchaj naszego podcastu na Spotify lub gdziekolwiek słuchasz podcastów.
  • Jeśli jesteś fanem cosplayu, sprawdź więcej naszych funkcji związanych z cosplayem TUTAJ.

Advertisement