54 porty przełączników, które chcielibyśmy zobaczyć, zanim generacja dobiegnie końca

Obraz: Życie Nintendo

Od 2017 roku na Switchu pojawiła się ogromna liczba portów, z których wiele wydawało się wcześniej niemożliwymi. Niespodzianki takie jak Doom (2016), który pojawił się w roku premiery systemu, czy Wiedźmin 3 z 2019 r. pokazały, że choć wymagana była sprytna optymalizacja, konsola Nintendo mógł dostarczaj doskonale grywalne i całkowicie wciągające przenośne wersje niektórych z największych gier wideo na rynku.

W miarę upływu czasu i premiery platform nowej generacji firm Sony i Microsoft pojawiały się coraz więcej portów na Switcha — w tym roku szczególnym wydarzeniem był doskonały Pentiment. Trzymamy kciuki za Ace Combat 7 i Stray, choć ostatnie rozczarowania, takie jak Batman Arkham Trilogy, pokazują, że ostrożność jest uzasadniona. Switch ma już ósmy rok, a w 2017 roku technologia wewnątrz nie była szczególnie zaawansowana.

Advertisement

Przełącznik Nintendo
Ona ma to gdzie się liczy, dzieciaku… Zdjęcie: Damien McFerran / Nintendo Life

Jednak w starej hybrydzie wciąż jest życie, a poza tym wiele gier, które nadal chcielibyśmy zobaczyć w wersji przeniesionej, mogłoby działać doskonale na obecnej konsoli. Dochodzi jeszcze kwestia ponad 140 milionów sprzedanych systemów, co oznacza ogromną grupę docelową dla deweloperów rozważających port na Switcha w 2024 roku.

Tak więc, wygrzewając się w letnim słońcu na jednej półkuli (i przygotowując się na przytulną zimę na drugiej) ze świadomością nadchodzącej oficjalnej zapowiedzi następcy Switcha, spójrzmy wstecz na ostatni wybuch tej gry „Proszę, Nintendo, czy możemy dostać jeszcze trochę?” – letnie podsumowanie fantastyczne gry, które nadal chcielibyśmy zobaczyć na Switchu to pozostaje zaginione w akcji.

Znajdziesz mieszankę portów Wii U (tak, zostało jeszcze kilka), kilka perełek Wii, które mogłyby wykorzystać Donkey Kong Country powraca w jakości HD leczenia, kilka klasyków innych firm oraz kilka osobistych ulubionych, z których po prostu nie jesteśmy gotowi zrezygnować. Pominęliśmy gry, w które można już grać za pośrednictwem Nintendo Switch Online, lub cokolwiek, co z dużym prawdopodobieństwem się tam pojawi (np. Diddy Kong Racing).

Dlatego przedstawiamy teraz naszą ostateczną listę życzeń dotyczącą portów Switch, w kolejności alfabetycznej. Co przypadkowo oznacza, że ​​zaczynamy od kilku prawdziwy fajowe sny…

Advertisement

Alana Wake’a 2

Pierwszy Alan Wake trafia na Switcha w zremasterowanej formie. To niezbyt imponujący port, ale zasygnalizował zainteresowanie Remedy konsolą i wzbudził nasze gorączkowe marzenia, że ​​zwycięska kontynuacja GOTY może mieć szansę na premierę.

Jakie są szanse?

Wersja chmurowa w stylu kontrolnym? Być może, chociaż kto tak naprawdę tego chce? Choć bardzo nas to boli, wydaje się, że ta i kolejna gra na liście będą potrzebować więcej mocy, niż jest w stanie zapewnić aktualna konsola, jeśli mają przejść na sprzęt Nintendo bez poważnych kompromisów.

Wrota Baldura 3

Kolejne GOTY z 2023 roku. Studio Larian Wrota Baldura 3 zadziałało na nerwy zarówno fanów serii, jak i nowicjuszy, a ponieważ zarówno 1, jak i 2 są już na Switchu w formie Edycji Rozszerzonej, skompletowanie zestawu BG byłoby nie lada gratką.

Jakie są szanse?

Bardzo smukły – realistycznie rzecz biorąc, to kolejny produkt na liście życzeń „Switch 2”. Jeśli następna konsola Nintendo będzie, jak sugerowano, iteracyjną aktualizacją obecnej hybrydy i jeśli zewnętrzni deweloperzy przygotowują się do uruchomienia portów, których nie można obsłużyć w obecnym modelu, mógł spójrz na linię premierową od wieków! Dobra, wyprzedzamy tę hipotezę. Zmusza nas to jednak.

Ogólnie rzecz biorąc, prawie każda gra, która pojawi się na nowej konsoli, dobrze się sprzedaje dzięki ograniczonej puli opcji dla pierwszych graczy (jest powód, dla którego Ubisoft zawsze wcześnie wchodzi na rynek dzięki coś), więc gdybyśmy byli deweloperami dowolnej wielkości, rozważalibyśmy zatrzymanie się już pierwszego dnia.

Dość ciast na niebie. Przejdźmy do czegoś, co obecny Switch mógłby uruchomić w stanie uśpienia.

Advertisement

Castlevania: Symfonia Nocy

Naprawdę nie mam nic więcej do powiedzenia. To dziwne, że nigdy nie było tego na konsoli Nintendo i dziwne, że mieliśmy dwie (doskonałe) kolekcje, ale nie Symfonia.

Jakie są szanse?

Wokół znajdują się znaki zapytania Msza żałobna kompilacja Symphony i Rondo of Blood jest dostępna wyłącznie dla Sony, ale nie widzimy nic, co powstrzymuje Konami od wypuszczenia standardowego, samodzielnego portu. Lub, wiesz, inwestowanie w najsłynniejszą odsłonę serii i udostępnianie jej w błyskotliwej formie z dodatkami na wszystkich platformach.

Advertisement