Przyłapano mężczyznę na kradzieży danych pasażerów z pokładowego Wi-Fi w ramach strategii „złego bliźniaka”.

Mężczyzna został oskarżony o kradzież danych uwierzytelniających w mediach społecznościowych i usługach e-mailowych podczas podróży komercyjną linią lotniczą.

Otwórz galerię 2

ZOBACZ GALERIĘ – 2 ZDJĘCIA

Advertisement

Australijska policja federalna (AFP) oskarżyła mężczyznę, który miał w bagażu „przenośne urządzenie bezprzewodowe, laptop i telefon komórkowy”. AFP twierdzi, że mężczyzna próbował wyłudzić dane logowania od pasażerów na pokładzie samolotu, uruchamiając w samolocie fałszywą sieć Wi-Fi. Według doniesień rzekomy mężczyzna tworzył fałszywe hotspoty Wi-Fi z identyfikatorami SSID bardzo podobnymi do nazw sieci spotykanych podczas lotów lub „zły bliźniak„.

Gdy użytkownik przyłączał się do sieci, był proszony o podanie swoich danych uwierzytelniających, które obejmowały adres e-mail i hasła, które następnie były zapisywane na urządzeniu mężczyzny. Na chwilę obecną władze postawiły mężczyźnie zarzuty nieuprawnionego dostępu do urządzeń wraz z „posiadania lub kontroli danych w celu popełnienia poważnego przestępstwa,”, co nawiązuje do tego, że mężczyzna miał zamiar wykorzystać dane w nikczemny sposób.

Tę historię należy postrzegać jako otrzeźwiające przypomnienie, aby ćwiczyć zdrowe techniki bezpieczeństwa danych. Należą do nich zachowanie szczególnej ostrożności przy wyborze publicznej sieci Wi-Fi, do której się łączysz, oraz unikanie wrażliwych aplikacji, takich jak bankowość, podczas połączenia z siecią publiczną. Zaleca się również korzystanie z wirtualnej sieci prywatnej (VPN) w przypadku połączenia z siecią publiczną.

linia lotnicza „zgłosiło obawy dotyczące podejrzanej sieci Wi-Fi zidentyfikowanej przez pracowników podczas lotu krajowego.

Advertisement