Apple ma zamiar zwrócić wybranym właścicielom MacBooków prawie 400 dolarów

W latach 2015–2019 Apple zdecydowało się na zastosowanie przełączników motylkowych w swoich laptopach MacBook i ta decyzja skłoniła firmę do wypłacenia klientom 50 milionów dolarów tytułem roszczeń.

Otwórz galerię 2

ZOBACZ GALERIĘ – 2 ZDJĘCIA

Advertisement

W ciągu tych czterech lat klawiatury Apple wykorzystujące konstrukcję przełącznika motylkowego zostały zmodernizowane o nowe generacje, ale we wszystkich wystąpił krytyczny punkt awarii, w wyniku którego tysiące klientów zgłaszało, że klawisze zacinają się, powtarzają wprowadzanie danych i przestają reagować. Niestety, gdy w czerwcu 2018 roku Apple uruchomiło program naprawy tego problemu dla modeli MacBooka, MacBooka Air i MacBooka Pro wydanych we wspomnianych latach, zostały one zastąpione nowymi klawiaturami motylkowymi, co ostatecznie doprowadziło do większej liczby awarii.

Firma Apple wyciągnęła wnioski ze swojej decyzji o umieszczeniu przełączników motylkowych w klawiaturze i od tego czasu wróciła do mechanizmów z przełącznikami nożycowymi. Jeśli chodzi o płatność, Apple zapłacił 50 milionów dolarów w ramach rozstrzygnięcia pozwu zbiorowego dotyczącego wadliwych kluczy, a teraz właściciele MacBooków, którzy złożyli do firmy roszczenie, zaczną otrzymywać płatności do sierpnia 2024 roku. Według raportyposiadacze MacBooków, którzy w ciągu czterech lat od zakupu dokonali co najmniej dwóch wymian obudowy górnej od Apple, mogą otrzymać maksymalną kwotę 395 dolarów.

Klienci, którzy dokonali jednej naprawy górnej obudowy, otrzymają do 125 dolarów, a klienci wymieniający klawisze mogą otrzymać do 50 dolarów.

Advertisement